PORÓWNANIE
Stoi pyszny, pełen bogactwa dom miastowy,
Z wieżycą w kopule i wołowych ślepiach w dachu,
Z gondolami balkonów i wykwintem gmachu.
Ogromny, wielopiętrowy, ciemnostalowy.
A pod strzechą szarą chyli się zrąb wioskowy,
Z wybitą szybą i zatkaną strzępem łachu,
Oberwany i zakurzony pyłem piachu.
Zbyt smutny, grobowy; niski, jednoizbowy.
W pierwszym mieszkają, w drugim tylko żyją ludzi
Ci drudzy nic nie wiedzą o techniki cudzie.
Tamci korzystają w pełni z dzisiejszej sztuki.
O ironio… wśród zwierząt nie ma takiej luki.
Wszak lisy czy mrówki jednakie mają jamy
A ludzie? jedni dobrze, drudzy źle mieszkamy.
(1934)
DWUDZIESTY WIEK
Srogi i butny wiek światu niesie znów:
Pełno obaw, trosk, nędzy, rozpaczy dusz,
Walkę o chleb, o byt i o szczęścia zórz;
Konferencje, rady, Związki — wrzawę mów.
I daje nam obfitość umiejętnych głów.
Jest sztuka, technika i wydajność zbóż,
Warunki do szczęścia mamy wszystkie już .
Jest umiejętność… a gdzie szczęście z tych słów?
Mądry ten kto krwawi świat, trupy ściele.
Prze do wojny, bo dawnych granic mu żal!
Inni palą chleb, do morskich sypią fal.
Możnym poczucia brak, twardość serc jak stal.
Biedni głodem mrą. Rąk do pracy wiele.
Przebudujmy świat — ładu! przyjaciele!
(1933)