Menu Zamknij

Bronisław Pietrak, wiersze

Nie ma to jak teściowa


Dziś się ludzie w mieście martwią,
Ja zmartwienie to mam z głowy,
Bo jak w mieście w sklepie nie ma,
To ja jadę do teściowy.
Bo teściowa to ma wszystko,
Bo teściowa na wsi mieszka,
Da jajeczka, kaszę, mąkę,
Kurkę włoży też do mieszka.
I tak w mieście życie leci,
Ja nie boję się odnowy,
Cały tydzień w mieście mieszkam,
A w niedziele do teściowy.
Bo to anioł, nie kobieta,
Nie ma to jak ma teściowa,
Dba tak o mnie jak o syna,
Świnkę dla mnie też uchowa.
A jak prosiak już urośnie,
No to świnkę się zabija,
Ja zabieram dwie połówki,
A teściowej — kawał ryja

Modlitwa



Już lato jest w pełni
i zboże już szumi na łanie,
i piękna pogoda i lasy zielone —
od Ciebie to wszystko jest, Panie.
Od Ciebie zależą i burze, i deszcze,
i w lecie upalna pogoda,
i chmury płynące spokojnie po niebie,
i cała na świecie przyroda.
Od Ciebie zależy me życie na świecie
i wszystko, czym Pan mnie mój darzy,
i bystrość rozumu, i zdrowie kochane,
i uśmiech wesoły na twarzy.
Od Ciebie zależy też pokój na świecie.
Do Ciebie zanosim błaganie.
Więc ulżyj niedoli biednego człowieka
wszak w mocy to Twojej jest, Panie.

Total Page Visits: 1177 - Today Page Visits: 3